O konkursach słów kilka..

Konkurs może być ciekawą alternatywą na pozyskanie pomysłów, na hasło reklamowe, nazwę firmy czy dowolny projekt graficzny. W tym wpisie przyjrzymy się coraz bardziej popularnym konkursom na logo oraz identyfikacje wizualną. Temat jest ciekawy, pojawia się też sporo kontrowersji, a poszczególne rozstrzygnięcia wzbudzają spore, niekiedy skrajne emocje.

Ostatnio obserwujemy geometryczny przyrost serwisów pośredniczących w organizacji konkurów, oraz o nich informujących. Konkursy rozpisują duże firmy, organizacje, podmioty publiczne czy urzędy. Możemy już liczyć na publikację regulaminu, briefu konkursu, informacji o jury, i oczywiście nagrodach pieniężnych na kilku poziomach.
Jest też wysyp konkursów niskobudżetowych z nagrodami właściwie symbolicznymi, znajdują jednak uczestników wrzucających tam swoją twórczość. Dlatego też ten biznes kwitnie.

Ale, mnogość tego typu akcji, przy braku dobrego rozeznania, może generować problemy zarówno dla twórców jak i organizatorów.
Musisz pamiętać, że każdy przypadek jest inny i zawsze trzeba rozważyć czy gra jest na pewno warta świeczki. Jeśli jesteś twórcą, dostrzeżesz w udziale w nich pewne pozytywy, ale też to co może negatywnie odbijać się na twojej działalności, powodując np. nieświadome powielanie szkodliwych dla Ciebie, nieproduktywnych działań. To samo tyczy się organizatorów, zawsze będą tu dwie strony medalu.

Zaczynamy krótki przegląd plusów i minusów konkursów kreatywnych, dla obu zainteresowanych stron:

Organizowanie konkursów:

Plusy:

  • Prawdopodobnie możesz liczyć na sporo różnych pomysłów.
    Jeżeli reprezentujesz podmiot i budżet publiczny, zależnie też od sytuacji, rozpisanie konkursu może być dobrym krokiem.
  • Przeznaczając odpowiedni budżet, skutecznie reklamując w Internecie i serwisach społecznościowych, możesz liczyć na pewnego rodzaju rozgłos i reklamę.
  • Udział w konkursie amatorów i osób zaczynających przygodę z projektowaniem może paradoksalnie przy odrobinie szczęścia przynieść odrobinę świeżego i nieszablonowego spojrzenia.
    Konkurs możesz zaadresować do wybranej grupy docelowej, lub do odpowiednich firm w procesie kilkuetapowej selekcji.

Minusy:

  • Dostaniesz wiele plagiatów. Musisz samemu zrobić rozeznanie żeby odrzucić śmiecie. W Internecie znajdziesz wiele przykładów naruszenia praw autorskich w konkursach.
    (Na końcu artykułu postaram się na przykładach zasygnalizować jedynie problem)
  • W takim wypadku narazisz się na koszta, w najlepszym razie będziesz zaczynał od zera.
  • Najczęściej “pomysły” to bezwartościowe prace: lekko przerobione clip-arty i stock-arty, przewijające się w Internecie, co najwyżej lekko ‘dotknięte’ edytorem grafiki..
  • Ale będą też kopie 1:1 przewijające się w wielu konkursach na logo…
  • Nie dostaniesz logicznie przygotowanego zestawu projektów wstępnych, który po pierwsze będzie prezentował zróżnicowane drogi rozwojowe w sposób tworzący spójną prezentację.
  • Nie dostaniesz do wglądu i dalszej dyskusji odpowiednio przygotowanych ścieżek rozwojowych, z wizją finalnego rozwijania spójnej identyfikacji wizualnej marki.
  • Nie dostaniesz fachowej porady lub badań marketingowych.
  • Nie dostaniesz na wstępie wartościowej pracy na briefie, raczej przesiane luźne propozycje od przypadkowych ludzi.
  • Część pomysłów się powiela. Spotęgowane jest to tym, że w “otwartych” konkursach jest dostępny podgląd zgłaszanych prac w trakcie trwania.
  • Jeżeli zależy Ci na rozgłosie i reklamie, w razie błędów to może obrócić się to przeciwko Tobie.
    Wielu organizatorów jest krytykowanych publicznie w Internecie, a każde potknięcie może być wypomniane. Należy się również liczyć z tym, że przegrani są zwykle zainteresowani wytykaniem wszelkich błędów.
  • Ciężko Ci będzie ustalić i trzymać się dobrego procesu wyboru zwycięskiego konceptu.
  • Powołanie komisji, konsultacje – może pomóc, ale to też kosztuje, a pod drugie są już trzy strony, które muszą się porozumieć w ograniczonym rygorze. Nie gwarantuje to uniknięcia nieporozumień, braku rozstrzygnięcia, czy złej prasy dla organizatorów i twórców.
  • Jeżeli decydują opinie publiki, tzw. 'lajki’, to jest już właściwie wolna amerykanka.. Nie gwarantuje to transparentności procesu (afery lajkowe), a przede wszystkim satysfakcji i efektów po jego zakończeniu. Publiczność nie wybierze dobrego projektu dla Ciebie. Zakładana promocja w ten sposób, może obrócić się przeciwko Tobie.
  • Jeżeli sprawdzimy wyniki konkursów i po kilku miesiącach ich organizatorów, okaże się, że niewiele wygranych prac jest rzeczywiście używanych przez te podmioty..

Uwagi:

  • Odpowiedz sobie na początku na pytanie czy uczestnicy konkursu dostaną wszelkie potrzebne informacje o Tobie/Twoim projekcie/Firmie dla prawidłowego przeprowadzenia prac projektowych?
  • Czy wiesz jak skonstruować brief?
  • Gdy dostaniesz do wyboru wiele projektów różnej jakości i różnego pochodzenia, czy będziesz wiedział, który będzie najlepszym wyborem dla Twojej firmy?
  • Czy sam zdemaskujesz plagiaty i ocenisz poziom prac?
  • Zastanów się kto może najczęściej podjąć wykonania projektów niskiej cenie i na wysokim ryzyku, czy będą to koncepty spełniające minimalne wymagania tego typu prac?
  • Czy potrafisz oszacować koszta, i zbadać rynek tak, by wydane pieniądze na konkurs nie były po prostu wyrzucone w błoto?

Jesteś zainteresowany udziałem w konkursach?

Plusy:

  • Uczysz się szybkiego działania.
  • Ćwiczysz warsztat.
  • Masz jednak szansę coś wygrać.
  • Nawet jak nie wygrasz, możesz dodać dobry projekt do swojego portfolio.
  • Niektóre twoje koncepcje mogą się przydać w przyszłych pracach projektowych.

Minusy:

  • Nikła szansa na wygranie (niezależnie od organizatora i poziomu prac).
  • Musisz wiedzieć, że często zwycięzca będzie obiektywnie jedną ze słabszych prac, a rozstrzygnięcia będą dla Ciebie niejasne i niezrozumiałe.
  • Uważaj żeby nie przesadzać z braniem udziału w konkursach. Często tracisz tylko swój czas. Równie dobrze możesz szukać klienta na rynku, rozwijać marketing itp.
  • Nabierasz złych nawyków pracy.
  • Nie dostaniesz uwag w trakcie pracy – możesz zapędzić się we wspaniały i czasochłonny projekt, który w ogóle nie zainteresuje organizatora..
  • Psujesz klienta i rynek, wspierając niskobudżetowe, nieprofesjonalne akcje.
  • Możesz nawet nie doczekać się rozwiązania konkursu. Te często są nierozstrzygane, zgodnie ze swoim regulaminem i bez podania obiektywnych przyczyn.
  • Musisz uważać na organizatorów, którzy z góry zakładają nierozstrzygnięcie konkursu – cele reklamowe, darmowy feedback itp.
  • Twoje pomysły mogą być “pomocne” dla organizatora w przyszłości jako darmowa praca. Nie otrzymasz za to wynagrodzenia i nic nie udowodnisz.
  • Wiele konkursów organizowane są jedyne w celu zbierania informacji osobowych.
  • Te rozstrzygane poprzez tzw. “lajki” są najczęściej marketingową zagrywką. Jeżeli nie zaangażujesz rodziny i znajomych nie masz szans nawet na zauważenie. Dochodzą nieuczciwe praktyki, kupowane lajki itp. Wiele afer zdyskredytowało tą metodę organizacji konkursów, jednak wciąż mają się dobrze.
  • Niekiedy w regulaminach znajdują się niedozwolone bądź sprzeczne zapisy i ograniczające Twoje prawa w różny sposób. W wielu wypadkach będzie to dla Ciebie informacja o braku profesjonalizmu organizatora.
  • Bierz pod uwagę negatywny feedback, a nawet krytykę i antyreklamę w Internecie (Niektóre rozstrzygnięcia są często nagłaśniane w mediach społecznościowych). Krytykę prawdopodobnie dostaniesz nawet gdy projekt będzie relatywnie dobry.
  • Niski budżet. Rozumiem, że startujesz do prestiżowego konkursu, lub zorganizowanego na poważnych warunkach, ale budżet 150-300 zł ? Pomyśl, żeby pozyskać realnego klienta w tej cenie, wyjdziesz na tym lepiej. Nie dawaj dawaj darmowej pożywki naciągaczom i nie sprzedawaj się za bezcen!

Uwagi:

  • Tutaj sprawa jest prosta, można wziąć udział lub nie 😉 Sam musisz sobie oszacować ryzyko.

Kilka przykładów ilustrujących problemy (po bardzo szybkim research'u):

Konkursy na logo wygrane:
Porównanie z istniejącymi już logo / lub stockami:

Znalezione tam propozycje konkursowe:
Porównanie z istniejącymi już / lub stockowymi grafikami:

Kilka przykładów, które rzuciły się w oczy (było więcej):

Na koniec:

Jeżeli Twoim zdaniem jest coś do dodania, bądź oczywiste plusy lub minusy o których nie było napisane – komentuj śmiało. Pozdrawiam.